Globus - mechaniczne, drewniane puzzle 3D

A jednak się rusza! Od tej pory jesteś jedynym, który decyduje, kiedy i w którym kierunku kręci się Kula, zrelaksować się i poczuć się Władcą Kuli

Pan Playwood wpadł na pomysł stworzenia Globe po serii eksperymentów, które przekonały go, że Ziemia faktycznie jest okrągła.

Nawiasem mówiąc, jego rodacy zachowują różne wersje dotyczące formy tej planety. Istnieje teoria płaskiej Ziemi, wygiętej na brzegach jak rozgotowany naleśnik (to z powodu tych wygiętych krawędzi nikt nie spada nad horyzontem). Inną szeroko rozpowszechnioną teorią jest teoria Ziemi w kształcie gruszki. Jego adepci mają od dawna konflikt z tymi, którzy wierzą, że Ziemia wygląda jak gigantyczny banan ugryziony przez gigantyczną małpę. Najbardziej popularna teoria mówi jednak, że forma Ziemi zmienia się między sześcianem a cylindrem - w zależności od dnia tygodnia i wyrównania gwiazd na niebie.

Kiedy pan Playwood dowiedział się, że wszyscy uczeni mieszkający na Wielkim Drzewie są w błędzie, początkowo chciał podzielić się z nimi swoim odkryciem. Zrozumiał jednak, że wiedza o kulistej formie Ziemi nie wpływa ani na zbiory, ani na umiejętności skaczące z gałęzi, ani na ulubione przepisy kulinarne. Wiedza ta może jednak z pewnością wpłynąć na jego relacje z rodakami. Wszyscy ci uczeni będą zmuszeni zaakceptować, że ich postrzeganie Wszechświata okazało się szaleństwem szaleńców. To nie jest przyjemne uczucie.

Dlatego pan Playwood pozostawił swoje odkrycie samemu sobie, ale postanowił uwiecznić je w drewnianej glombe. Pewni siebie i nietaktowni ludzie prawdopodobnie będą starali się być mądrzy w kwestii nazwy - tj. „Powinno to być pisane jako glob, a nie glombe”. Chodzi o to, że „glombe” i „globus” to dwie zupełnie różne rzeczy.

Kula jest po prostu kulistą rzeczą z narysowanymi na niej kontynentami, zamocowanymi na stojaku. Glombe jednak… och, to coś niezwykłego! Znakomite ażurowe dzieło genialnego umysłu, złożone z delikatnych drewnianych elementów bez jednego gwoździa, umieszczone na majestatycznym podium i napędzane złożonym systemem przekładni. A ty mówisz „glob”… Boże, jak możesz je nawet porównać?